Dzień 18 - Środa, 04.08

Ste-Maxime - St-Aygulf - Frejus - St-Raphael - Agay - Theoule-sur-Mer - Cannes - Antibes - Cagnes-sur-Mer, 73 km

relacja << >>

Ste-Maxime



Tu odpoczywałem

Tak tu wyglądają plaże





Wiadukt

Czerwone góry

Parking w czerwonych górach

Widok z parkingu na morze

Jak się nie ma piaszczystych plaż, to się lubi co się ma.







Przy końcu zjazdu do Agay. Wcześniej były ładne widoki, ale nie chciało mi się przerywać zjazdu.



Zatoka z bliska. Na dole się kąpałem.

Zaczyna się Cannes

Gdzieś w Cannes

Wejście do Palais des Festivals, w którym w maju odbywa się słynny festiwal filmowy.

Palmy

Palais des Festivals

Promenada

Aleja przy plaży. Tu odpoczywałem i nabierałem wody. Do wody była duża kolejka. Jedni biorą w butelki do picia, inni myją w niej nogi.

Plaża w Cannes

Korki w Cannes. Na wybrzeżu potrafią się ciągnąć wiele kilometrów. Trzeba umieć się w nich poruszać, żeby nie poobcierać sakw.

Drzewa pomarańczowe w Antibes. Miasto zostało założone przez Greków (Antipolis) w V w. p.n.e.

Fort Carré z XVI w. w Antibes. Zbudowany na ruinach świątyni Merkurego.
relacja << >>