Nicea - piąte największe miasto we Francji. Nazwa pochodzi od greckiej bogini zwycięstwa Nike - Grecy pokonali tutaj 2000 lat temu Liguryjczyków.
Promenade des Anglais. Ścieżka rowerowa, którą widać po lewej, idzie prawie przez całe miasto.
Kasyno
Promenada
Promenada. Chwilami pada deszcz.
Kamienice przy Quai des Etats Unis
Wzgórze Le Chateau. Na lewo od promenady jest stare miasto.
Z Quai des Etats Unis. Rotunda po lewej to muzeum morskie.
Mural przy Galerie des Ponchettes
Promenada. Po lewej widać 2 rowery innych wyprawowców.
Podłużny plac Cours Saleya. Tu sprzedają owoce, kwiaty i antyki.
Jedna ze staromiejskich jednokierunkowych uliczek
Opera z 1885 r.
Po prawej Cours Saleya. Jadę prosto.
Place du Palais
Palais de Justice, czyli sąd
Rue de la Prefecture
Po drugiej stronie wzgórza. Pomnik poświęcony 4000 mieszkańcom Nicei, którzy zginęli podczas I Wojny Światowej.
Zjazd do portu
Zaczyna się wspinaczka. W jej trakcie złapie mnie ulewa.
Molo, wzgórze Le Chateau zasłaniające stare miasto i reszta Nicei. Widok z murka, na którym wykręcałem skarpety po deszczu.
Villefranche-sur-Mer
Villefranche, a dalej Saint-Jean-Cap-Ferrat
Villefranche (a może Bealieu?)
A można było jechać dołem...
Kościółek za Bealieu
Okolice Eze
Taras na objeździe tunelu
Domy na skałach w Monaco
Wzgórze, na którym leży Monaco-Ville
Zegar słoneczny
Tarasy w Fontvieille
Fontvieille
Marina w Fontvieille
Podjeżdżam do Jardin Exotique.
Kamieniczki w La Condamine
La Condamine
Monaco z góry
Gęsta zabudowa Monaco. Już zjeżdżam.
Marina w La Condamine i wieżowce Monte Carlo. W drodze do pałacu książęcego.
Pałac książęcy
Książęcy strażnik co jakiś czas maszeruje w tę i z powrotem. Turyści czekają na to, żeby zrobić zdjęcie.
Plac Pałacowy
Armata wycelowana w Fontvieille
Widok z Placu Pałacowego na Fontvieille
Widok z Placu Pałacowego na północny wschód
Marina
Stare miasto
Malowidło w Monaco-Ville
Monte Carlo. W drodze do kasyna.
Kasyno
Place du Casino
Przed kasynem. Rolls-royce nie robi tu wrażenia. Sam widziałem kilka.
Cafe de France
Hotel de Paris. Turyści oczekują na przyjazd VIPa.
Place du Casino
Tuż przed przyjazdem VIPa
Tym VIPem okazał się książę Albert. To ten łysawy, któremu widać tylko głowę.
Polowanie na kolejnego VIPa. Ja już nie czekam, bo zaczyna padać.